„Tornister? Nie trzeba nas namawiać!”

    256

    Przygotowaliśmy pełną szkolną wyprawkę. Mamy nadzieję, że dzieci się ucieszą i będą zadowolone – powiedziała ppłk Wiesława Panaszewska, dyrektor Zakładu Karnego w Koszalinie. Tak funkcjonariusze więzienni i skazani włączyli się w akcję Caritas „Tornister pełen uśmiechów”. 30 września przekazali dar na ręce koordynatorów Caritas. – Pomagamy charytatywnie od wielu lat i staramy się być w tym aktywni. Wspieramy wiele akcji, także te Caritasu, jak na przykład Pusta Choinka.

    Dla funkcjonariuszy więziennych działania charytatywne są umocnieniem etosu pracy. – Wszyscy tak to rozumiemy – potwierdził rzecznik prasowy ZK por. Sebastian Rygiel. – Nie potrzeba nas namawiać. Jeśli tylko widzimy możliwość pomocy z naszej strony, to sami z siebie włączamy się w działania.

    Wciąż docierają do nas wyprawki szkolne przygotowane przez dobroczyńców – powiedziała koordynatorka Caritas Magdalena Szubstarska. W ostatni dzień wakacji pełne tornistry zostaną wręczone pierwszej grupie uczniów. – Jeszcze trwają ostatnie przygotowania, szykujemy plecaki, przeglądamy je, sprawdzamy czy nie trzeba czegoś dorzucić.

    IMG_0212

    – Sam fakt, że mimo rządowego programu 500+ wciąż są rodziny, dla których kosztowna wyprawka szkolna jest problemem, pokazuje, że potrzeby rodzin są naprawdę duże – ocenia M. Szubstarska. – Wiele dzieci w naszej diecezji nie ma możliwości kupienia sobie wszystkich potrzebnych przyborów. Podczas niedawnej akcji na ten cel przeprowadzonej w koszalińskim Atrium, na tablicy marzeń pojawiła się karteczka, z której wynikało, że jedno z dzieci marzy o taśmie klejącej.

    Oprócz Zakładu Karnego w Koszalinie w tegoroczny „Tornister” włączyły się lokalne instytucje jak Komenda Miejska Policji w Koszalinie, Urząd Miasta, media oraz posłowie i senatorowie.

    Tekst i zdjęcia: Katarzyna Matejek