Koszalin: V Festyn Charytatywny „Morze Miłości”

Po raz piąty darłowianie zorganizowali letni festyn na rzecz hospicjum Caritas. Obok charytatywnego balu karnałowego to druga największa impreza w regionie promująca ideę hospicyjną.

30 lipca odbył się w Darłowie V Festyn Charytatywny „Morze Miłości”. Festyn zagościł na darłowskim rynku po raz piąty, ale dobrodzieje wspierają dzieło Caritas od 12 lat. – Zaczęliśmy zbierać środki, kiedy hospicjum jeszcze nie było. Było tylko miejsce w szczerym polu, w którym miała powstać ta tak bardzo potrzebna tutaj placówka. Zaczęliśmy organizować bale charytatywne, a pięć lat temu także letni festyn. Dzisiaj możemy się tylko cieszyć, że udało się zaszczepić ideę wspierania hospicjum – powiedziała Joanna Klimowicz, prezes Fundacji „Morze Miłości”

– Nadrzędną sprawą jest propagowanie ruchu hospicyjnego. Ten piknik to także okazanie naszego wsparcia ludziom, których choroba przykuła do hospicyjnego łóżka, którzy przeżywają swoje ostatnie dni. To wszystko, co tu robimy jest dla nich – zauważa ks. Krzysztof Sendecki, dyrektor hospicjum.

W tym roku festynowi przyświeca idea rozpoczętej niedawno rozbudowy hospicjum. Kolejne skrzydło podniesie standard placówki. Znajdą się w nim sale rehabilitacyjna i terapii zajęciowej, gabinety specjalistów i magazyny.

– Chcemy także wygospodarować pokoje dla rodzin, które będą chciały towarzyszyć w ostatnich dniach swoim odchodzącym bliskim – opowiada ks. Sendecki. Dyrektor przekonuje, że to właśnie przyjaciele hospicjum dodają zespołowi placówki otuchy i odwagi do działania.

– Nie byłoby hospicjum, gdyby nie pozytywny „power” płynący od ludzi angażujących się w to dzieło. Cały lipiec wspierały nas parafie nadmorskie, w których prowadzone były zbiórki, za co bardzo dziękuję proboszczom, tu rzesza ludzi ciężko pracowała, żeby zorganizować ten piknik, wszyscy pokazali, że mają wielkie serca – dodaje duszpasterz i podkreśla, że pieniądze są ważne, ale nie najważniejsze.

Zdjęcie: Karolina Pawłowska „Gość Niedzielny”