„Cafe bez granic” – międzykulturowe spotkanie dla migrantów i uchodźców

Wysłuchać historii, zaakceptować i po prostu spędzić wspólnie czas. Takie cele przyświecały sobotniemu spotkaniu, które zgromadziło migrantów i uchodźców z m.in. Czeczenii oraz Syrii, którzy rozpoczęli w Polsce nowe życie. „Cafe bez Granic” odbyło się w przeddzień Światowego Dnia Migranta i Uchodźcy obchodzonego w Kościele już po raz 104.

Na spotkaniu w Pałacu Arcybiskupów Warszawskich pojawiły się osoby związane z Centrum Pomocy Migrantom i Uchodźcom Caritas Archidiecezji Warszawskiej. Uczestników spotkania przyjął gospodarz kard. Kazimierz Nycz oraz Dyrektor Caritas Polska ks. Marcin Iżycki.

Podczas spotkania znalazło się miejsce zarówno na luźne rozmowy jak i dyskusje na temat sytuacji migrantów w naszym kraju. Taki czas może przynieść wiele dobrego uchodźcom, migrantom i Polakom – potwierdza jedna z uczestniczek spotkania z Czeczenii: –  W Polsce mieszkają wspaniali ludzie. Chociaż przyjeżdżając tu byłam w ciąży i trudno było mi znaleźć pracę, w końcu mi się udało. Teraz cieszę się, że tu jestem i mieszkam z synem, nareszcie czuję w sobie kobietę. Jestem szczęśliwa.

Działania Caritas Polska skierowane do obcokrajowców wybierających Polskę na swój nowy dom wpisują się w międzynarodową kampanię Caritas Internationalis „Share the Journey”. Jej celem jest promowanie spotkań międzykulturowych dających okazję katolikom na spotkanie z uchodźcami i migrantami. – Każdy cudzoziemiec, który puka do naszych drzwi, jest okazją do spotkania z Jezusem Chrystusem, utożsamiającym się z cudzoziemcem przyjętym lub odrzuconym każdej epoki (por. Mt 25,35.43) – pisze papież Franciszek w orędziu na Światowy Dzień Migranta i Uchodźcy.

Caritas Polska realizuje szereg działań na rzecz migrantów i uchodźców: m.in. projekt „Nowy Dom Polska”, program „Rodzina Rodzinie”, akcję „Wigilia bez Granic”, aplikację mobilną dla obcokrajowców „Pierwsze kroki w Polsce”. „Cafe bez Granic” stała się kolejną okazją , by pomóc odnaleźć się w nowej rzeczywistości tym, którzy musieli opuścić swój dom.